Księga intencji
Za zmarłą Ewę aby Miłosierny BÓG przyjął Ją do Swego Królestwa
O rozeznanie drogi życiowej i pełnienie woli Bożej- o mądrość, pokój serca i prowadzenie Ducha Świętego.
Proszę o modlitwę o pomoc w życiu bo sobie nie radze tak wielu mam wrogów którzy, chcą mnie zniszczyć którzy się śmieją z cudzej krzywdy i niemocą a słowem potrafią zniszczyć serce i duszę do głębi ,Boże nie wiem ile wytrzymam tak bardzo się ich boję bo została sam z tym wszystkim nie wiem co zrobić i proszę o nawrócenie moich wrogów i krzywdzicieli
Proszę o modlitwę w intencji uzdrowienia i uleczenie mojego zycia zeby wrescie sie zmienilo na dobre i zeby bylo szczesliwe mile i pogodne i zbym byl zdrowy psychicznie i fizycznie
Proszę o modlitwę za M., który został zwolniony, aby mógł znaleźć nową pracę i o pokój serca. Dziękuję.
Proszę o zdrowie dla mamy Alicji żeby zawroty głowy ustąpiły żeby była zdrowa
Proszę o modlitwę w intencji uzdrowienia samobójczych myśli o łaskę zdrowia duszy i ciała i uleczenie problemów psychicznych i o zdrowie fizyczne
Proszę o pomyślny przebieg komisji lekarskiej w Powiatowym Centrum Orzekania o Niepełnosprawności dla Piotra żeby Piotr miał przyznany umiarkowany stopień Niepełnosprawności
Proszę o modlitwę w intencji znalezienia i utrzymania przez kilkanaście lat dobrej, uczciwej pracy, która pozwoli mi samodzielnie funkcjonować i wyremontować mieszkanie. Mam 51 lat i, chociaż to dziwne, pracodawcy już niechętnie przyjmują takie osoby do pracy. Bóg zapłać za pomoc!
Prosze o zdrowie dla Bogusi, Witolda. Bóg zapłać za modlitwę
Proszę o modlitwę w intencji odzyskania siły do dalszego życia i o zdrowie psychiczne i fizyczne
Szczęść Boże, Proszę o modlitwę w intencji mojego syna Piotra. Niech Bóg da mu łaskę pokonania choroby depresji. Proszę niech Bóg pomoże mu nauczyć się codziennego funkcjonowania z ograniczeniami autyzmu. Proszę aby Bóg pomógł mu akceptować siebie i wykonywanie codziennej pracy i życiowych obowiązków. Proszę aby nauczył się czerpać radość z życia i dostrzegać jego pozytywne strony mimo codziennego trudu. Niech Bóg postawi na jego drodze dobrych ludzi, którzy zostaną jego przyjaciółmi i będą go wspierać. z Bogiem Anna
O pomoc w nauce i o łaskę zdania matury poprawkowej z matematyki.
Proszę o modlitwę za mojego dziadka Ryszarda Rączkowskiego z Szymbarku. Jest on już po kilku operacjach i nie wstaje z łóżka. Jest coraz gorzej, czasami nawet leki bólowe nie pomagają. Nawet jeśli nie da się sprawić by było z nim zdrowotnie lepiej, to proszę chociaż o to by leki przeciwbólowe lepiej zadziałały
Prośba o modlitwę za mojego wujka Pawła o Boże błogosławieństwo dla niego i łaskę uzdrowienia z lewostronnego paraliżu ciała po ciężkiej operacji tętniaka i udarze. O siły i pogodę ducha dla Pawła oraz dobry personel medyczny i prawidłowo dobraną rehabilitację.
Prosze o modlitwe w intencji trwałego uregulowania spraw mojego staniu zdrowia, oby wykryta zmiana w piersi była niczym poważnym. Jezeki to zgodne z wola Boga prosiny o dar swietwgo, xdrowego życia w naszej rodzinie. Prosiny o łaske wiary, zdrowia, Dary Ducha Świętego dla nas i naszych dzieci. Jezu proszę Cię o dar swietych powołan w naszej rodzinie.
W Bogu Ojcu wiadomych intencjach.
Proszę o zdrowie i błogosławieństwo opiekę Bożą proszę o pomoc w rozwiązaniu mojej trudnej sytuacji finansowej prosi Liza
Bardzo proszę o modlitwę w intencji uzdrowienia mojego jeszcze nienarodzonego synka, u którego zdiagnozowano liczne wady mózgu.
Witajcie. Mam na imię Adrian. Leżę teraz w szpitalnym łóżku, jak rozbity wrak po kolizji z własnym życiem. Wszystko się we mnie sypie , ciało, dusza, wiara. Myśli są ciemne, nieproszone, ale przychodzą codziennie i siadają przy mnie jak sępy. Wpakowałem się w coś, z czego sam już nie potrafię się wyciągnąć. Bagno, które ciągnie mnie w dół z każdą próbą oddechu. Podobno jak trwoga to do Boga. Tylko że ja już nie wiem, jak się do Niego mówi. Jak się modli człowiek, który zgubił język duszy? Próbuję. Ale to brzmi jak echo z pustej studni. Jak wołanie z gardła, które dawno przestało wierzyć, że ktoś odpowie. Nie proszę o zdrowie. Zdrowie to luksus. Proszę o wiarę. O jakąkolwiek iskrę, którą mógłbym ochronić przed kolejnym porywem wewnętrznej wichury. Proszę, jeśli ktoś z was jeszcze pamięta, jak się modli – nauczcie mnie. Pomóżcie mi. Błagam. Duch może i chętny, ale ciało... ciało już leży i nie chce wstać. Jeśli jednak ktoś chciałby też pomodlić się za moje uzdrowienie – we wszelkim sensie tego słowa ,byłbym wdzięczny. Nawet jeśli nie wiem, czy jeszcze potrafię to odczuć. Ja już chyba nie umiem się modlić. Słowa mi się kruszą w gardle jak szkło, nie docierają do nieba, może nigdy nie docierały. Ale wierzę – mimo wszystko wierzę, że jest tu ktoś, kto jeszcze potrafi, kto jeszcze potrafi szeptać do Jezusa, do Boga, do kogokolwiek, co nie odwróci wzroku. Dlatego proszę… błagam, jeśli macie w sobie choć cień światła, podzielcie się nim ze mną. Ja już nie mam siły Dziękuję. Za uwagę. Za obecność. Za każdą myśl, która będzie dla mnie. Adrian